Warto przeanalizować w jaki sposób w naszym umyśle, bądź fizycznym mózgu dochodzi do zapisania emocji i pewnych wzorców zachowań. W procesie przyswajania nowych doświadczeń, w pewnym momencie dochodzi do zapisania w mózgu doświadczenia, do zapamiętania informacji. „Celem mózgu” jest zapewnienie przetrwania organizmowi dlatego wielu doświadczeniom nadane jest jednocześnie znaczenie emocjonalne. Mózg od razu może zapisać takie doświadczenie „w konkretnej kategorii” – bezpieczne, niebezpieczne, neutralne. Jednocześnie mózg zapisuje wydarzenia poprzedzające i okoliczności towarzyszące danemu doświadczeniu, szczególnie jeśli zostanie ono zakategoryzowane jako niebezpieczne. Celem mózgu jest uniknięcie takiego wydarzenia w przyszłości, dlatego nadając emocjonalne znaczenie doświadczeniu w znacznej mierze doprowadza do automatyzacji procesu interpretacji.
Po pewnym czasie nie ma już miejsca na myślenie o tym doświadczeniu, tylko w przypadku wystąpienia okoliczności towarzyszących, mózg rozpoznaje już sytuację i uruchamia lawinę emocji. Tak dokładnie jest w przypadku genezy powstawania lęku, jego wzmacniania a następnie pojawiania się w naszym życiu. Powodem biologicznym istnienia reakcji lękowej jest zapewnienie organizmowi przetrwania i unikania zagrożenia. Z reakcją lękową związana jest konkretna struktura anatomiczna mózgu – ciało migdałowate. Pacjenci z uszkodzonym ciałem migdałowatym (np. w wyniku udaru mózgu, guza, itp.) nie odczuwają lęku i… często doznają poważnych obrażeń ciała lub giną. Dlatego lęk jest czymś naturalnym i potrzebnym. Należy tylko zrozumieć „biologiczną motywację” jego pogłębiania. Mózg „stara się być tylko lepszy w tym co robi”, chodzi o to, żeby jak najszybciej rozpoznać zagrożenie i przetrwać. Dlatego jeśli początkowo potrzebna była sekwencja np. trzech wydarzeń a potem spotkało nas coś bolesnego, to po jakimś czasie, kolejnym razem po dwóch wydarzeniach mózg wygeneruje lęk. Po jakimś czasie po jednym, a po jeszcze jakimś czasie wystarczy tylko przeczucie, że coś może się wydarzyć a mózg włączy reakcję lękową. Dlatego zawsze to wygląda jakby lęk postrzegany jako choroba pogłębiał się, uogólniał. Jakby stan chorego się pogarszał. A jest to tylko fizjologia. Powyższy przykład analizował tylko jedno wydarzenie.
Proszę wyobrazić sobie, że 200 tys. lat temu człowiek bał się tylko tygrysa, albo burzy, a dzisiaj boi się szefa, partnera, partnerki, klasówki, egzaminu na prawo jazdy, dentysty itd. A mózg zapisuje wszystkie te sytuacje jako niebezpieczne i zapisuje wszystkie okoliczności im towarzyszące. Mamy te same mózgi co 200 tys. lat temu, tylko tygrysów wielokrotnie przybyło. Czyhają na nas na każdym kroku. I rozumienie, że roszczeniowa małżonka, wymagający szef, egzamin to nie tygrys niczego nie zmienia. Rozumienie nie zmienia najskuteczniej emocji. Potwierdza to badanie porównujące skuteczność psychoterapii i hipnozy we wprowadzeniu trwałej zmiany w emocjach (cytowane na stronie głównej portalu) – 38% dla 600 sesji vs. 93% dla 6 sesji. Hipnoza wykorzystuje procesy fizjologiczne do wywołania zmiany. Jedynie silne doświadczania wprowadzają natychmiastową zmianę. Jak wspomniano, mózg od razu takie doświadczenie kategoryzuje, nadając mu emocjonalne znaczenie. I tak jak może poprzez silne emocjonalne doświadczenie czegoś zaliczyć to do kategorii „niebezpieczne”, tak samo proces zachodzi w drugą stronę podczas hipnozy. Będąc w transie, człowiek na spłyconą funkcję krytyczną i zwiększoną podatność na sugestię. Regresja do przyczyny prowadzona za jakąś emocją przenosi człowieka do sytuacji, w której doszło do skategoryzowania doświadczenia jako niebezpieczne. Wracając do niego, hipnoterapeuta zmienia jego znacznie za pomocą specjalnych technik w tym konkretnym stanie umysłu klienta. Ponieważ funkcja krytyczna jest osłabiona, a człowiek ma głębokie połączenie ze swoimi emocjami będąc w transie, zmiana następuję łatwo, chociaż często w silnych emocjach. Tak jak to zachodzi fizjologicznie, gdy silne doświadczenia zmieniają nasze emocje.
W Szwajcarii naukowcy prowadzą badania obrazowe za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego, gdzie w badaniu widoczna jest aktywność określonych struktur mózgu. Widać jakie jego struktury są aktywne w czasie odczuwania np. lęku, widać zmiany aktywności w czasie hipnozy i widać ich wygaszenie po hipnozie z aktywacją obszarów związanych z przyjemnością i nagrodą. Po publikacji oficjalnych wyników, z całą pewnością je zlinkujemy.